Bazgrzę po Warszawie
21 marca 2014Brudnopis warszawski dostałem od narzeczonej na Gwiazdkę (więc możecie się łatwo doliczyć, jak długo zbierałem się do opublikowania tego wpisu). Notes zawiera masę pięknych i nietypowych zdjęć Warszawy i zachęca, by po nich pisać czy rysować. Mnie nie trzeba długo namawiać. Od zawsze lubiłem mazać po gazetach, programach telewizyjnych i wszystkim, co mi wpadło w rękę. A o ile milsze i bardziej perwersyjne jest niszczenie markerem estetycznych fotografii, niż dorysowywanie wąsów MacGyverowi w „To i owo”! Polecam każdemu, kto ma podobne ciągoty, a poniżej zamieszczam próbkę swoich bazgrołów z brudnopisu.